Morskie i słoneczne kąpiele są istotą wakacyjnych radości. O ile ozłocona słońcem skóra i błysk w wypoczętym oku to miła pamiątka z urlopowych wojaży, o tyle włosy często pozostawiają wiele do życzenia.
Na sklepowej półce, w aptece – gdziekolwiek spojrzysz, natkniesz się na produkty, które zawierają Omega 3. To nie jest kolejna nowinka, lecz recepta na dobre zdrowie.
Było koszmarnie zimno, gdy Roman Radomski pozował do zdjęcia w kąpielówkach. Oblewając się kubłami lodowatej wody, mówił: „Nauczycielu, daj zdrowie mnie i wszystkim ludziom całego świata”. W ten sposób składał hołd idei hartowania wg Iwanowa.
Jeśli usłyszysz: mam dla Ciebie prostą terapię, która nie wymaga wizyt u specjalisty, działa natychmiast, a nauczyć się jej możesz w kilka minut – w odpowiedzi pewnie popukasz się w czoło. I słusznie!
Ciągle czujesz zmęczenie. Mimo senności masz kłopoty z zasypianiem. Myślisz na zwolnionych obrotach i zapominasz o ważnych sprawach. Rzucasz się na słodkości niczym wygłodniały wilk, ale energii Ci nie przybywa.
Przesiadywanie przed komputerem ma katastrofalne skutki dla kręgosłupa. Jeśli nie zadbamy o to, by dzieci częściej uprawiały sport, w przyszłości każde z nich będzie potrzebować terapii – przestrzega Bogdan Witkowski, terapeuta manualny, w rozmowie z Jędrzejem Fijałkowskim.
Dzięki niemu włosy nabierają blasku, paznokcie robią się mocniejsze, a organizm odporniejszy. Do tego tani jak barszcz. Prezentujemy olejek do zadań specjalnych.
Moim zadaniem jest wspomóc organizm, dodać mu sił witalnych, uspokoić system nerwowy, nastroić radośnie do życia – to zawodowe credo lubelskiej bioenergoterapeutki Barbary Lichorobiec-Sokołowskiej.
To organ, na który zimą należy zwrócić szczególną uwagę. Nie tylko dlatego, że ich zapalenie może spustoszyć cały organizm. Zdrowe i mocne nerki są także źródłem potężnej energii życiowej.