1 lutego 2003 roku ok. godz. 15.00 czasu polskiego rozpadł się w powietrzu amerykański wahadłowiec kosmiczny Columbia pędzący z prędkością 20 tysięcy kilometrów na godzinę w kierunku lądowiska na Florydzie. Do katastrofy doszło nad środkowym Teksasem na wysokości 64 km nad Ziemią. Wszyscy członkowie załogi zginęli.