Od zarania dziejów człowiek często patrzył w niebo. Ponieważ był świadkiem dziwnych zjawisk, których nie potrafił sobie wytłumaczyć, wyobrażał sobie, że to tam znajduje się siedziba bogów. Czy jednak nawet dzisiaj, z całą wiedzą i techniką, jaką dysponujemy, jesteśmy w stanie zrozumieć wszystko, co rozgrywa się nad naszymi głowami?
W dawnych wierzeniach ludowych zmory były uważane za złe demony, których zadaniem jest nękanie ofiary podczas snu. Wierzono, że zła czarownica może świadomie nasłać je na człowieka.
Z całego świata płyną relacje o próbach kontaktu zmarłych z nami za pośrednictwem radia, dyktafonów, telefonów, niezwykłych transobrazów w odbiornikach telewizyjnych oraz przekazów nadawanych faksem. Te doniesienia są obiektem poważnych badań naukowych. A ich wyniki są jednoznaczne: życie pozagrobowe jest faktem.
Mars od dawna rozbudza wyobraźnię ludzi. Dawniej tworzono o nim mity. Obecnie, w obliczu przeludnienia naszej planety, jest dla nas nadzieją na poszerzenie przestrzeni życiowej, coraz więcej bowiem przesłanek świadczy o tym, że możliwe jest tam życie.
W czasie snu kontrolę nad mózgiem przejmuje tajemniczy, "podziemny" świat myśli, który nie jest skrępowany przez czas ani przestrzeń, a zatem może nam ujawnić okoliczności dotyczące naszego obecnego i przyszłego położenia, na temat którego nie mamy żadnej wiedzy, gdy jesteśmy w pełni świadomi. Sny bywają przeróżne. Te najprostsze odzwierciedlają przeżycia minionego dnia, inne sygnalizują wewnętrzną przemianę śniącego, jeszcze inne są zaliczane do snów wizjonerskich.