Stulecie Bestii

Gdy na początku lat 50. XX wieku Hugh Hefner zakładał Playboya, nawet nie podejrzewał, że przyświecająca mu filozofia miłości i wolności miała już swego mesjasza w postaci angielskiego dżentelmena, który kilka lat wcześniej opuścił ziemski padół, zdążywszy znudzić się ostrygami i heroiną. Jegomość ten, tak jak Hefner, był oskarżany o szerzenie moralnego spustoszenia. I tak jak szef Playboya – niewiele się tym przejmował. Nazywał się Crowley – jak modne w owych czasach piwo. I choć o piwie świat zapomniał, jego nazwisko przywołują wciąż kolejne pokolenia.
 

 

Jesteś zainteresowany bezpłatnym dostępem do pełnej wersji artykułu i całego archiwum?

Zaloguj się poniżej, jeżeli nie posiadasz konta - zarejestruj się.

Źródło: Gwiazdy Mówią nr 16/2004
Zobacz również:

Bannery w artykułach

Archiwum - Gwiazdy mówią

Przeglądaj archiwum z:

Gwiazdy Mówią - aktualne e-wydania

Wróżka - aktualne e-wydania

Wróżka - aktualne e-wydania