Rzecznik umarłych

Gdy 22 lutego usłyszałem w radiu, że nie żyje Zdzisław Beksiński, miałem podobne wrażenie, jak wówczas, gdy odchodzili Miłosz, Niemen, Przybora, Grotowski: że oto kończy się pewna epoka. Zginął jeden z tych artystów, którzy byli świadkami naszego czasu.
 

 

Jesteś zainteresowany bezpłatnym dostępem do pełnej wersji artykułu i całego archiwum?

Zaloguj się poniżej, jeżeli nie posiadasz konta - zarejestruj się.

Źródło: Gwiazdy Mówią nr 12/2005
Zobacz również:

Bannery w artykułach

Archiwum - Gwiazdy mówią

Przeglądaj archiwum z:

Gwiazdy Mówią - aktualne e-wydania

Wróżka - aktualne e-wydania

Wróżka - aktualne e-wydania