Wierzyli, że odcięcie genitaliów, czyli narzędzia grzechu otwiera bramy raju
Polskie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uważa Kościół Scjentologiczny za jedną z groźniejszych sekt i nazywa go mafią religijną wyłudzającą pieniądze na "orientalne techniki odnowy psychicznej".
W głośnej książce „Kod Leonarda da Vinci” pada wiele oskarżeń pod adresem katolików. Polski wydawca dołączył więc do niej komentarz, w którym prostuje zarzuty. Dziwnym jednak trafem ponad połowa tych wyjaśnień dotyczy organizacji Opus Dei. Czy dlatego, że jest tak wspaniała czy też wzbudza taki strach, że lepiej z nią nie zadzierać?